Adam Małysz właśnie obronił pracę licencjacką! Jaki temat wybrał najwybitniejszy polski skoczek?
Fani Adama Małysza mogą być szczerze zdziwieni i jednocześnie zadowoleni z sukcesu swojego idola – Adam Małysz właśnie obronił pracę licencjacką! Wydawałoby się, że nasz wybitny skoczek ma ugruntowaną pozycję finansową i nie musi martwić się o swoją przyszłość. Małysz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jak ważne w obecnych czasach jest uzyskanie dobrego wykształcenia, które z pewnością może mu się jeszcze niejeden raz przydać w życiu. Emerytowany skoczek właśnie obronił pracę licencjacką i uzyskał wyższe wykształcenie.
Małysz uzupełnił wykształcenie!
Wyższe wykształcenie w przypadku sportowców wcale nie jest czymś powszechnym, szczególnie że kariera wymaga intensywnych treningów kilka razy w tygodniu często już od najmłodszych lat, przez co kwestia wykształcenia przez sportowców musi odchodzić na dalszy plan. Wie o tym doskonale Adam Małysz, który już ładnych kilka lat temu zakończył niezwykle owocną karierę sportową. Obecnie pełni funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim i mimo tak poważnego stanowiska, nie zapomniał o swoim wykształceniu. 40-latek właśnie obronił pracę licencjacką na wydziale Zarządzania Politechniki Częstochowskiej, gdzie ukończył kierunek Turystyka i Rekreacja.
Adam Małysz wcale nie wziął przykładu z kolegów lub koleżanek po fachu, którzy piszą prace dotyczące ich kariery sportowej. Przykładem mógłby być chociażby Robert Lewandowski, który jakiś czas temu obronił pracę licencjacką – „RL9. Droga do sławy”, ukazującą kulisy jego sportowej kariery. Małysz postawił jednak na całkowicie inny temat i zostawił prace na temat swojej osoby i wybitnej kariery innym studentom – obronił pracę dotyczącą Wisły, jego rodzinnej miejscowości – „Produkt turystyczny i jego promocja na przykładzie miasta Wisły”, tak brzmi tytuł pracy Małysza.
Studia okazały się dla Małysza niezwykle ważne
Sam Adam Małysz mówi o tym, iż posiada wyuczony zawód blacharz-dekarz, ale wcale nie przydał mu się on w życiu. Mimo iż jako skoczek narciarski odniósł niebywały sukces i o swoją sytuację materialną może być spokojny, sam mówi że obecnie studia są niezwykle potrzebne. „Zawsze byłem na bakier z uczelniami, nauką. Miałem motywację, żeby coś zmienić”. Adamowi możemy szczerze pogratulować wytrwałości i dążenia do celu – jego postawa może być inspiracją dla wielu innych sportowców, którzy całkowicie poświęcają się swojej karierze. Jak widać, na uzupełnienie wykształcenia nigdy nie jest za późno – wystarczy chcieć!